Dragon_84's Notizen, 22 Aug 22

Dodaję dziś drugi wpis. Dzisiejszy dzień, jako pierwszy w diecie, idzie dobrze, bo jeszcze trawi się wczorajsze jedzenie. Ale rozwalałem to łóżko, o czym pisałem wczoraj, no i oczywiście godzinka pracy, a spociłem się niesamowicie. Traktuję to jako trening. Potem jeszcze wyjście do sklepu razem z wyniesieniem śmieci i też wróciłem mokry. A dziś wyjątkowo nie jest gorąco, tylko po prostu to sprawia otyłość. Ja zrobię parę kroków po sklepie i już czuję nacisk na odcinek lędźwiowy, bo brzuch wypycha i po prostu boli. Nie ma tam za bardzo gdzie przysiąść, więc albo kucam, udając, że coś wybieram z dolnej półki i to jest chwila ulgi dla pleców. Albo jakoś wytrzymuję, ale aby wytrzymać, to jest to taki wysiłek, że zaczynam się pocić jeszcze bardziej. Plus nadzieja, że nie spotkam nikogo znajomego, bo po co ma mnie widzieć w takim stanie, tłustego i spoconego. Gdy wsiadam do samochodu, to wtedy mogę odpocząć, kręgosłup też odpoczywa. Na klimatyzacji dojeżdżam pod blok, no i to jest parę kroków, potem po schodach kilka pięter i znowu jestem mokry :) Piszę te słowa po powrocie, siedząc pod wiatrakiem. Jeszcze dziś wypadałoby zejść do piwnicy z większymi częściami łóżka, ale wiem, że jak to zrobię, to wrócę znowu spocony. Ale jutro już będzie odrobinę lżej. To jest tylko część nieszczęścia, jakie sam sobie zgotowałem i jeśli ktoś miał podobny problem, to wie, o czym jest mowa. To nie jest takie sobie zdrowe odchudzanie na wesoło, tylko katorga - przynajmniej w początkowej fazie, bo z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień będzie lepiej.

Do spisu jedzenia zapomniałem dodać wszelkie napoje proteinowe, czy wysokobiałkowe, ale oczywiście tylko te bez dodatku cukru. Ziemniaki, jako warzywa, są jak najbardziej ok, ale jedyną ich przyprawą może być sól i koperek/pietruszka. W związku z tym można sobie zrobić obiad typu ziemniaki, pieczarki, fasolka, pomidor, coś tam jeszcze i mieć fajny posiłek, ale to jest tyle roboty, że raz na jakiś czas zrobię, ale wolę po prostu rzucić fasolkę na patelnię. Dopuszczam jeszcze ketchup i musztardę, choć tu mam problem, bo one powinny być w wersji bezcukrowej.


Kommentare 
Dragon Jestem z tobą 🤗 Ale proponuję ci też tak z tą aplikacją się nie identyfikować. Odchudzaj się i tyle. Wiem że to może ostro brzmieć ale uwierz mi. 
22 Aug 22 vom Mitglied: WALDEK74

     
 

Einen Kommentar abgeben


Sie müssen sich anmelden, um einen Kommentar abgeben zukönnen. Klicken sie hier, um sich anzumelden.
 


Dragon_84's Gewichtsverlauf


App herunterladen
    
© 2024 FatSecret. Alle Rechte vorbehalten.